Credits: Baby boy by BLD
A tak prywatnie to jestem zła, bo miałam dzisiaj jechać do Trzcinicy na Festiwal Folkloru Karpat. Nie udało się, rozpętała się u nas wielka burza i zniweczyła moje plany.... wrrrrrrrrr
A miałam tam poznać Basię z bloga http://barbarahaft.blogspot.com/
A tak prywatnie to jestem zła, bo miałam dzisiaj jechać do Trzcinicy na Festiwal Folkloru Karpat. Nie udało się, rozpętała się u nas wielka burza i zniweczyła moje plany.... wrrrrrrrrr
A miałam tam poznać Basię z bloga http://barbarahaft.blogspot.com/
Świetne digi :)
OdpowiedzUsuńtak czasem bywa. Nam wszystkim napędziło tylko stracha. Ale rozeszły się gdzieś te chmury po niebie. To teraz zapolujemy na siebie w Bobowej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ładny scrap:))
OdpowiedzUsuńPiękna praca..
OdpowiedzUsuńcześć Jolu.
OdpowiedzUsuńmelduję, że użyłam twojego cudownego napisu w mojej nowej kartce.
http://domciatko.blogspot.co.uk/2012/07/just-for-you.html
dziękuję i pozdrawiam!