sobota, 10 października 2015

Warsztaty albumowe w Domu na Łąkach

Moje trzecie warsztaty u Dorotki Kopeć a drugie w Domu na Łąkach. Tym razem robiłyśmy album na bazie klejonej od podstaw. Było fantastycznie. Zobaczcie zdjęcia. Będzie ich dużo.











































Dziewczynki jeszcze zostały robić karteczki świąteczne, a ja udałam się do domu. Żal było odjeżdżać, oj żal...

Edit: Domek na Łąkach uzależnia, tak jak scrapowanie. Kto chociaż raz tam był, na pewno nie jeden raz tam powrócić. Miła i rodzinna atmosfera, bardzo życzliwi gospodarze, jedzenie zdrowe, ekologiczne, a przede wszystkim smaczne. Mieszkam niedaleko tego miejsca ale dopiero od dwóch lat znam właścicieli tej przystani. Cieszę się, że mogłam ich poznać i nasza znajomość trwa. Agnieszka (właścicielka Domu na Łąkach) organizuje warsztaty i zaprasza instruktorów scrapbookingu abyśmy mogły się rozwijać. Aguś... dziękuję CI.

 Ostatnie zdjęcie podkradłam Agnieszce... dziękuję :)

16 komentarzy:

  1. Co za wspaniały album, ale Ci zazdroszczę takich warsztatów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam z całego serducha jak tylko będziesz miała możliwość.

      Usuń
  2. Przepiękne albumy! Człowiek aż ma ochotę sam zrobić coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne chwile pewnie na długo zostaną w waszych głowach aż zazdroszcze pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, wrażenia i wiedza zostaną na długo w naszych głowach.

      Usuń
  4. Cudnie :) Zazdroszczę wszystkim Góralkom i osobom, które mają bliżej bo ja mam baaardzo daleko, a chciałabym :) Pozdrawiam, Dorota

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne zdjęcia, zachęcają do rzucenia wszystkiego i ruszenia prosto do scrapowego kąta! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny album. Zazdroszczę tego spotkania. Atmosfera musiała być cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczności! I nie mówię tylko o albumach ;) Śliczne miejsce i Wy takie śliczne zapracowane mróweczki szczęśliwe ;))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo!