Wczoraj w godzinach wieczornych zadzwonił telefon. Okazało się, że to Agnieszka z Domu na Łąkach.
Mówi, że będzie za pół godzinki... i była ale nie sama. Przywiozła mi niesamowity prezent. Zobaczcie sami.
Agnieszko... sprawiłaś mi niesamowity prezent. Po prostu spełniło się moje marzenie. Ściskam z całych sił.
A jeszcze do niedawana nie wiedziałyśmy, że tak blisko siebie mieszkamy. Ogromnie się cieszę, że jesteś :)
Cmok, cmok!!
WOW ! taki prezent to jest PREZENT
OdpowiedzUsuńgenialne rozwiązanie ;) ja to w dużym pudełku trzymam i w starych albumach po zdjęciach ;P
OdpowiedzUsuńPiękny prezent i jaki bedziesz miala porządek ;-) pozazdrościć ;-)
OdpowiedzUsuńSuper prezencik i jaki porządeczek ;-) Pozazdrościć ;-)))))))))
OdpowiedzUsuńAż mi dech zaparło! :) Cudny! :)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć takiego prezentu... Uświadomiłam sobie własnie jak bardzo by mi się takie cudo przydało :D
OdpowiedzUsuńbardzo piękny segregator :) ale miałaś niespodziankę, od razu humor się poprawia :)
OdpowiedzUsuńKażda z nas troszkę zazdrości:) To się zajączek spisał na medal! Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńsuper prezent :)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent!
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent :O)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńCudowny prezent!
OdpowiedzUsuńMiałam tez w taki sposób przechopwywane wykrojniki, ale przy 15 już matach dość ciężko się strony przewraca, jeśli chce się wyjąć wykrojnik z jednej z ostatnich stron.