Żalę się...

Dzisiaj znów, jak co dzień nie miałam przez dłuższy czas Internetu. Jak już wrócił, to jest taki lichy, że nawet zdjęć na bloga wgrać nie mogę. A chciałam się pochwalić ostatnimi kartkami, które zrobiłam. Może jutro się uda. Tym razem będą zakochane sowy :)

Ostatnio otrzymałam dużo maili związanych z publikowanymi na blogu stempelkami i napisami.
Dziewczyny, korzystajcie z nich do woli. One są darmowe! Jedyny warunek jest taki, że byłoby mi bardzo miło obejrzeć wasze prace z ich użyciem.

Nie wszyscy wiedzą jak je pobrać...

Wystarczy kliknąć w stempelek i go zapisać na komputerze, jak zwykłe zdjęcie.
Pliki są wysokiej rozdzielczości, więc można je powiększać i pomniejszać jak wam pasuje. Są bez tła zapisane w pliku png. Można wstawiać je do Worda i tam je powiększać i pomniejszać, można drukować bezpośrednio. Jak wam wygodniej.

Troszkę się pożaliłam na ten mój nieszczęsny Internet i troszkę wytłumaczyłam.
Gdyby nadal były jakieś problemy, to chętnie pomogę.

Wasze propozycje skrzętnie notuję i staram się na bieżąco realizować ale czasowo też nie wyrabiam. Musicie to zrozumieć.

Dziękuję za każde miłe słowo, które tu zostawiacie. Jest mi bardzo miło z tego powodu.

Cmokam bardzo mocno!
Jola