Lubię grzyby i obok wykrojnika z Joy nie mogłam przejść obojętnie.
Fragment wiersza "Grzyby" Jana Brzechwy
Król Borowik Prawdziwy szedł lasem
postukując swym jednym obcasem,
a ze złości brunatny był cały,
bo go muchy okrutnie kąsały...
Fragment wiersza "Grzyby" Jana Brzechwy
Król Borowik Prawdziwy szedł lasem
postukując swym jednym obcasem,
a ze złości brunatny był cały,
bo go muchy okrutnie kąsały...
O jaki fajny, taki typowo jesienny i leśny zarazem. Lubię takie klimaty, więc dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńsuper...jesienny i baaardzo smakowity:)
OdpowiedzUsuńAle czar :) Taką samą magię wysyła Brzechwa. Kocham jesień :)
OdpowiedzUsuńAż pachnie lasem :D Super!
OdpowiedzUsuńcudowny jesienny klimat
OdpowiedzUsuńŚwietny w swojej prostocie!!!
OdpowiedzUsuń