Jak ten czas szybko leci... po prostu w zawrotnym tempie. Chciałabym aby się zatrzymał.
Jednym słowem niedziela się kończy... kolejny tydzień przed nami i niebawem święta... potem komunia syna.
Kiedy się człowiek zatrzyma?? Kiedy usiądzie i pomyśli... nic nie muszę... marzenie.
Nie mam nic do pokazania... niestety.
Pięknie tu u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.