Zakupiłam dzisiaj w Biedronce kredki akwarelowe (36 kolorów za 17 zeta z groszami) i zaczęłam malować. Trzeba mieć do tego talent i cierpliwość a tego u mnie brak... to taka namiastka tego co udało mi się osiągnąć.
Obrazki do kolorowania można pobrać z tej wspaniałej strony Beccy's Place
oraz Sliekje
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetne początki... a Ty mówisz, że zacięcia nie masz!!! A ta seria to niby co? :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńależ świetnie Ci poszło :)
OdpowiedzUsuńno i bomba, chyba moje powiększę o ten zestaw hihi:)
OdpowiedzUsuńJolus super Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze!
OdpowiedzUsuń